Page 2 - Demo_ksiazki
P. 2

N                              1




                    a ulicy Miodowej  co dzień około południa można było
            spotkać jegomościa w pewnym wieku, który chodził z placu

            Krasińskich  ku ulicy Senatorskiej . Latem nosił on wykwint-
                          2
                                                    3
            ne, ciemnogranatowe palto, popielate spodnie od pierwszo-

            rzędnego krawca, buty połyskujące jak zwierciadła – i – nieco
            wyszarzany cylinder.


                 Jegomość miał twarz rumianą, szpakowate faworyty
                                                                                4
            i siwe, łagodne oczy. Chodził pochylony, trzymając ręce w kie-

            szeniach. W dzień pogodny nosił pod pachą laskę; w po-

            chmurny – dźwigał jedwabny parasol angielski.

                 Był zawsze głęboko zamyślony i posuwał się z wolna.

            Około kapucynów  dotykał pobożnie ręką kapelusza i prze-
                                  5
            chodził na drugą stronę ulicy, ażeby zobaczyć u Pika , jak stoi
                                                                          6
            barometr i termometr, potem znowu zawracał na prawy chod-




            1  Miodowa – ulica w centrum Warszawy
            2  plac Krasińskich – plac w centrum Warszawy
            3  Senatorska – ulica w Warszawie
            4  faworyty – zarost po obu stronach twarzy, inaczej: bokobrody
            5  kapucyni – Zakon Braci Mniejszych Kapucynów; katolicka wspólnota zakonna z grupy zakonów
             żebrzących
            6  Jakub Pik, właściciel sklepu z zegarkami
   1   2   3   4   5   6   7