Page 6 - DEMO_KSIAZKI
P. 6

Nowa koleżanka


                     Przyjaźń spod znaku „przepraszam”




           Dobrosia nie lubi się spóźniać, ale czasami cały świat
        się bardzo stara, żeby się spóźniła, i nie ma na to rady.

        Sznurówki ciągle same się rozwiązują, guziki odpadają,
        a światło zmienia się na czerwone właśnie wtedy, kiedy

        trzeba przejść przez ulicę.

           Tego dnia, kiedy spóźnienia na śniadanie w przed-
        szkolu nie udało się uniknąć, przy stoliku Dobrosi usiadł

        ktoś nieznajomy. Pewnie wcześniej pani Krysia powie-
        działa wszystkim, kto to jest i co tu robi, ale przecież

        Dobrosia się spóźniła.

           – To moje miejsce – burknęła żyrafka.

           – Przepraszam, nie wiedziałam... – odrzekła nowa
        i przesiadła się na drugie, wolne krzesełko.

           – A, jak nie wiedziałaś, to w porządku. Dobrosia

        poczuła  magię  słowa  „przepraszam”,  już  nie  była
        zła. Ulżyło jej, że nikt nie chce specjalnie zabrać jej

        miejsca. – Jak masz na imię? – zapytała nową. – Bo
        ja Dobrosia.

           – AjaMaja – przedstawiła się lwica.

           – AJAMAJA? Jakoś dziwnie masz na imię...

           – Maja, po prostu Maja.

           – Aaaaaa, to co innego – Dobrosia roześmiała się

        szczerze i uznała, że teraz ona powinna użyć słownej



       20
   1   2   3   4   5   6   7   8