Page 17 - Klasyka_mlodego_czytelnika_basnie_grimm2
P. 17

– No, a kimże zostałeś, mój synu? – zapytał.
             – Młynarzem, drogi ojcze – odpowiedział.
             – A co przyniosłeś z wędrówki?
             – Nic, oprócz osła.
             Ojciec posmutniał.
             – Osłów tu u nas pod dostatkiem – powiedział w końcu. – Co innego, gdy-
           by to była koza.
             – Ale to nie jest zwykły osioł, lecz złoty osiołek! – wykrzyknął szczęśli-
           wy chłopak. – Kiedy mu powiem: „Bricklebrit!”, sypie się z niego cały obrus
           złota. Zaproście, tato, wszystkich krewnych, a zrobię z nich bogatych ludzi.
             – Wspaniała nowina! – ucieszył się krawiec. – Nie będziemy dłużej cier-
           pieć biedy! – wyszedł i zwołał krewnych.
             Kiedy tylko wszyscy się zeszli, młynarz kazał zrobić miejsce, rozłożył ob-
           rus i przyprowadził do izby osła.
             – Teraz uważajcie! – rzekł i zawołał: „Bricklebrit!” – lecz okazało się, że
           osioł nie potrafi sypać dukatami.
             Biedny młynarz z rozpaczy zaszył się w najdalszym kącie stajni i zapłakał.
           Był pewien, że w gospodzie go oszukano, więc prosił krewnych o wybaczenie,








































                                                 66                                                                                           67
   12   13   14   15   16   17   18   19   20