Page 2 - demo ksiazki
P. 2
Pewnego dnia, kiedy bóg Słońca – Helios, przejeżdżał swoim złocistym ry-
dwanem po nieboskłonie, Prometeusz zaczaił się gdzieś w połowie jego dro-
gi i wykradł z jego wozu kilka iskier, po czym włożył je w serce człowieka. Wte-
dy istota ludzka, stworzona na boski wzór, ożyła. Jednak nie była ona doskonała,
2