Page 2 - demo ksiazki
P. 2

Jak zaczęła błagać złota rybka,

                Jak zaczęła mówić ludzkim głosem:

                „Puść mnie, proszę, staruszku, do morza,

                Cenny wykup ode mnie dostaniesz,


                Każdą prośbę twą spełnię w nagrodę”.

                Zląkł się stary, bardzo się zadziwił:

                Lat trzydzieści i jeszcze trzy lata

                Łowił ryby, a jeszcze nie słyszał,

                Żeby ryba mówiła jak człowiek.


                Puścił złotą rybkę do morza

                I powiedział jej łaskawe słowa:

                „Pan Bóg z tobą, mała złota rybko,

                Wracaj sobie na morskie głębiny,


                W chłodnych falach zażywaj swobody,

                A wykupu twego mi nie trzeba”.







                                              2
   1   2   3   4   5   6   7