Page 5 - demo ksiazki
P. 5

– Korbulo nie jest człowiekiem głupim.
            – Może masz słuszność, a zresztą wszystko to jedno. Głupota, jak powiada
          Pyrron , w niczym nie jest gorsza od mądrości i w niczym się od niej nie różni.
               37
            Winicjusz począł opowiadać o wojnie, lecz gdy Petroniusz przymknął po-
          wieki, młody człowiek, widząc jego znużoną i nieco wychudłą twarz, zmie-
          nił przedmiot rozmowy i jął wypytywać go z pewną troskliwością o zdrowie.
            Petroniusz otworzył znów oczy.
            Zdrowie !… Nie. On nie czuł się zdrów. Nie doszedł jeszcze wprawdzie do
          tego, do czego doszedł młody Sisenna, który stracił do tego stopnia czucie, że
          gdy go przynoszono rano do łaźni, pytał:  Czy ja siedzę ?”. Ale nie był zdrów. Wi-
                                          ”
          nicjusz oddał go pod opiekę Asklepiosa i Kiprydy. Nie wiadomo nawet, czyim
          był synem ten Asklepios, czy Arsinoe, czy Koronidy, a gdy matka niepewna, cóż
          dopiero mówić o ojcu. Kto teraz może ręczyć nawet za swego własnego ojca !
            Tu Petroniusz zaczął się śmiać, po czym mówił dalej:
            – Posłałem wprawdzie dwa lata temu do Epidauru  trzy tuziny żywych pasz-
                                                   38
          kotów  i kubek złota, ale wiesz, dlaczego ? Oto powiedziałem sobie: pomoże, nie
              39
          pomoże, ale nie zaszkodzi. Jeśli ludzie składają jeszcze na świecie ofiary bogom,
          to jednak myślę, że wszyscy rozumują tak jak ja. Wszyscy ! Z wyjątkiem może
          mulników , którzy zajmują się podróżnym przy Porta Capena. Prócz Asklepiosa
                  40
          miałem także do czynienia i z asklepidami, gdym zeszłego roku chorował trochę
          na pęcherz. Odprawili za mnie inkubację . Wiedziałem że to oszuści, ale również
                                         41
          mówiłem sobie: co mi to szkodzi ! Świat stoi na oszustwie, a życie jest złudze-
          niem. Dusza jest także złudzeniem. Trzeba mieć jednak tyle rozumu, by umieć
          rozróżnić złudzenia rozkoszne od przykrych. W moim hypocaustum  każę pa-
                                                                42
          lić cedrowym drzewem posypywanym ambrą , bo wolę w życiu zapachy od za-
                                             43
          duchów. Co do Kiprydy, której mnie także poleciłeś, doznałem jej opieki o tyle,
          że mam strzykanie w prawej nodze. Ale zresztą to dobra bogini ! Przypuszczam,
          że i ty także przyniesiesz teraz prędzej czy później białe gołębie na jej ołtarz.


          37  Pyrron – filozof grecki, przedstawiciel sceptycyzmu; głosił, że należy powstrzymać się
           od wydawania sądów, a wówczas uniknie się cierpień
          38  Epidaur – miasto greckie, słynny ośrodek kultu Asklepiosa
          39  paszkot – ptak leśny z rodziny drozdowatych
          40  mulnik – właściciel mułów
          41  inkubacja – tu: spanie w świątyni w celu odprawiania modłów, aby uzyskać od bogów
           wskazówki
          42  hypocaustum – rodzaj centralnego ogrzewania i w systemie tym przez powietrze jest
           wtłaczane do przewodów podłogowych i ściennych
            ambra – substancja stosowana jako utrwalacz zapachu
          43
                                        8
   1   2   3   4   5   6   7   8   9   10