Page 9 - demo ksiazki
P. 9
Gwiaździsta noc
– Nikt nie musi się mną opiekować – odpo-
wiedział Anyu z niepewnością w głosie.
– Cóż, nie możesz zostać tutaj sam, kiedy
zrobiło się ciemno – westchnął Atka. – Ale nie
wiem, czy nawet ja będę w stanie uchronić cię
przed pożarciem przez Śnieżnego Potwora.
– Kto to jest Ś… Ś… Śnieżny P… P…
Potwór? – wyjąkał Anyu.
– To ogromna bestia, która chodzi na dwóch
łapach. Ma wielką owłosioną twarz, ogromne
pazury i ostre zęby! – powiedział szeptem Atka. –
I uwielbia zjadać małe liski na obiad!
– Zmyślasz – rzekł Anyu.
– Nie, nie zmyślam – odparł Atka.
– To czemu nigdy go nie widziałem? – Anyu
zmarszczył czoło.
12