Page 7 - demo ksiazki
P. 7

ny. Jednocześnie każde z nich wiedziało, jak długa i niebez-
            pieczna może być taka wyprawa. Dopiero po dłuższej chwili

            odezwała się mała żabka.

               – Ja pójdę i w imieniu Tangali poproszę o rękę pięknej

            dziewczyny! Pomyślę też o tym, jak oddać złoty grzebień.

               – Dobrze. Zatem ruszaj i życzę ci powodzenia! – rzekł ja-
            guar i polecił wszystkim zebranym rozejść się do swych sie-

            dlisk.

               Poszedł także do siebie Tangali, który następnego dnia
            z samego rana przy potoku miał czekać na powrót małego

            posłannika.

                Tymczasem żabka ukryła się w zaroślach, domyślając

            się, że zgubiony przez córkę Nieba złoty grzebień sprowa-

            dzi na ziemię służki dziewczyny. I nie myliła się. Gdy pola-
            na zrobiła się pusta, po pajęczej nici zeszły na ziemię trzy

            dwórki urodziwej panny.




























                                           ~~ 9 ~~
   2   3   4   5   6   7   8   9   10   11   12