Page 25 - demo ksiazki
P. 25
WACŁAW POTOCKI
MIŁOŚć MIŁOŚć rODZI
Niechaj nikt guseł, niechaj nikt czarów nie szuka,
Fraszka i egzorcyzmy! jest na miłość sztuka,
jest fortel! Choć odmienna, choć tak barzo płocha,
Kto pragnie być kochanym, niechaj sam wprzód kocha.
A że częstokroć serce językowi przeczy,
Niechaj kocha nie w słowiech, ale w samej rzeczy.
KWeSTIA MŁODej żONy
Pytała jedna pani młodego doktora,
Kiedy by się obłapiać, z rana czy z wieczora.
Doktor niewiele myśląc na to pani powie:
„Wieczorna miłość rozkosz, a poranna zdrowie”.
Pani na to: „Oboje chcę ja mieć na pieczy,
Bo i rozkosz, i zdrowie są to dobre rzeczy”.
‑28‑ ‑29‑