Page 14 - demo ksiazki
P. 14

przyrodnicze.  My  jednak  należymy  do  magicznego
             podwodnego świata. Podczas burzy chronimy morze
             przed piorunami. Dzięki własnym płomieniom two-
             rzymy kontrogień, który działa jak powłoka ochronna
             i zabezpiecza domy innych magicznych istot – dawniej
             także tych z morza.
                Sammy przekrzywił głowę, chociaż Alea podejrze-
             wała, że słyszał tylko szelest.
                – O czym tam trzeszczą te niebieskie hełmy? – spy-
             tał. – Czy chodzi o dekorację, czy całe to migotanie ma
             też jakiś głębszy sens?
                Alea  prawie  wybuchnęła  śmiechem.  Jednak  po-
             wstrzymała się przed tym, widząc poważną minę Bena.
             Patrzył  na  kanał  ze  ściągniętymi  brwiami.  W  od-
             dali  nad  wyżynami  pojawiły  się  kolejne  błyskawice,
             a grzmoty rozlegały się coraz szybciej.
                –  Słuchajcie,  wiem,  że  to  bardzo  ekscytujące,  ale
             teraz musicie już zejść pod pokład! – rozkazał swojej
             załodze.  Dla  drewnianego  statku  takiego  jak  Crucis
             błyskawice mogły być bardzo niebezpieczne, a burza
             zdawała się przesuwać w ich stronę.
                – Poczekajcie! – poprosił Lennox, gdy Tess odwró-
             ciła się w stronę wejścia pod pokład. – Czy możecie
             chronić również statki? – spytał szybko jednego z heł-
             miaków.
                Alea nadstawiła uszu.
                – To byłoby... fantastycznie!




                                        20
   9   10   11   12   13   14   15   16   17   18   19